piątek, 11 marca 2011
Relacja z II wyczynu zastępu Orzeł
Pizza to danie włoskich chłopów. Prostota przygotowania i walory smakowe uczyniły zeń wielce atrakcyjną potrawę znaną w całej europie i nie tylko. Pizzę można modyfikować na różne sposoby: zmieniać rodzaj mąki, eksperymentować z dodatkami. Jednak bardzo ważnym aspektem tworzenia pizzy jest piec w którym ją wypieczemy. Mając przed oczami epokę nanotechnologij nawet nie myślimy jak ciężko samemu zrobić piec z tego co znajduje się np. za szopą dziadka.
I w tym momencie zaczyna się nasza przygoda z pizzą choć przygotowanie do niej pieca nie było tak trudne jak można to sobie wyobrazić. Na pytanie co było pierwsze pizza czy piec odpowiadam: piec ponieważ pizza w czasie robienia pieca pewnie wyschła by na wiór. Wykonywanie wyczynu rozplanowaliśmy na dwa dni. Pierwszego dnia robiliśmy piec. Na początku wykopaliśmy prostokątny otwór w ziemi o głębokości 20cm po czym wyłożyliśmy go kamieniami(drobną kostką brukową). Dookoła otworu ustawiliśmy pierwszą warstwę cegieł(betonowych prostopadłościanów) o wysokości20cm zostawiliśmy w niej otwór do dokładania drewna a z boku zamontowaliśmy dopływ powietrza. Na tę warstwę cegieł położyliśmy cienką podziurkowaną blachę a następnie na nią jeszcze jeden pierścień cegieł. Następnie między cegły wsunęliśmy równoległe do siebie metalowe pręty na które później mieliśmy kłaść blachę z pizzą. Jak łatwo się domyślić na to jeszcze jeden pierścień z cegieł(z otworem na pizzę)przykryty ceglanymi dachówkami i folią aluminiową i gotowe.
Oczywiście jeszcze pizza.Pominę proces robienia ciasta napomnę jednak o dodatkach. Na pizzę położyliśmy pepperoni, ser, szynkę i oczywiście sos pomidorowy( nie w takiej kolejności).Ciasta starczyło na dwie pizze. Czas pieczenia sięgnął 50 minut ale warto było.Nic oprócz pieca nie uległo przypaleniu więc było pysznie. Stu procentowy sukces. Piec wielorazowego użytku.
Zastęp Orzeł
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szkoda, że tego nie widziałem na własne oczy :D Nie oparłbym się przeprowadzeniu próby organoleptycznej :D
OdpowiedzUsuń